czwartek, 11 sierpnia 2016

Dzień 5

Obudziliśmy się, umyliśmy. Poszliśmy na śniadanie. Jadłem kanapki z serem i wędliną. Potem była przerwa i kawa. Po kawie była zumba na sali z panią Agnieszką. Graliśmy w "Jaka to melodia". Były drużyny, zgadywaliśmy. Były zapalane lampki. Padał deszcz i wiał wiatr na dworze. Potem był obiad.
Dzwoniliśmy do rodziców w czasie wolnym. Oglądaliśmy film o tańcu. Fajny był. Kolacja. Była "Familiada", brałem udział. Zapalałem lampki i zgadywaliśmy. Inni oglądali mecz siatkówki.
Poszliśmy się umyć i spać.

Piotr P.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz