wtorek, 16 sierpnia 2016

Dzień 8

Musiałam wstać, nie chciało mi się, ale pani Kasia mnie przekonała . W końcu wstałam, umyłam się, ubrałam się, uczesałam się. Poszłyśmy na śniadanie. Jadłam kanapki z dżemem. Nie było dziś paróweczek, a tak je lubię. Do pokoju odprowadził mnie mój ukochany - Paweł. Był "Taniec z gwiazdami". Tańczyłam z Pawłem i Sebastianem. Były punkty, a później był obiad. Był czas wolny, kupowaliśmy pamiątki, kartki. Kolacja. Potem były pieski i ratownik. Oglądaliśmy film. Fajne były pieski. Poszliśmy się myć i spać. Dobranoc.

Justyna G.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz